Skip to main content

Aktualności

Bocian z nadajnikiem jest już w Turcji D.1

10 październik 2017

bociekBocian biały, któremu w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt na Grzędach założono nadajnik telemetryczny, doleciał już do Turcji. Ptak trafił do Ośrodka pod koniec maja, jako mały pisklak wyrzucony z gniazda w Sztabinie. Po zakończonej sukcesem rehabilitacji, bocian wyleciał z Ośrodka na początku sierpnia. 12 września rozpoczął wędrówkę na południe. 20 września dotarł do europejskiej części Turcji, gdzie ciągle jeszcze przebywa. W ciągu 9 dni pokonał 1500 km przez Ukrainę, Rumunię i Bułgarię.

Pomimo dużego postępu w migracji, nadal jest mocno w tyle za większością swoich pobratymców. Podczas jesiennej wędrówki większość bocianów mija południowo-wschodnie krańce Europy przed końcem sierpnia. Od połowy września, w Europie pozostają już tylko najbardziej spóźnione osobniki. Ale dotyczy to tylko ptaków z Europy Środkowo-Wschodniej. Rozwijająca się w szybkim tempie hiszpańska populacja bocianów ma odmienne zwyczaje migracyjne. Ptaki te coraz powszechniej żerują na wysypiskach śmieci, które umożliwiają zdobywanie pokarmu przez cały rok. Dlatego coraz większa część tamtejszych bocianów pozostaje na zimę na Półwyspie Iberyjskim, nie oddalając się od gniazd na więcej niż kilkadziesiąt kilometrów.

Z niecierpliwością czekamy na to, co zrobi nasz bocian. Czy pozostanie w Turcji i będzie próbował tam zimować? Czy poleci do Afryki? A jeśli poleci do Afryki, to czy uda mu się przelecieć bezpiecznie przez takie kraje jak Syria, Liban i Egipt, które zdobyły złą sławę w masowym zabijaniu migrujących ptaków. Szacunki BirdLife mówią, że w obszarze Morza Śródziemnego każdego roku ludzie zabijają około 25 milionów ptaków. Najwięcej ptaków ginie we Włoszech, Egipcie, Syrii, Libanie oraz na Cyprze. Zabijane są ptaki należące do różnych gatunków. Od drobnych ptaków śpiewających po największe orły, pelikany i bociany. Ptaki uśmiercane są różnymi metodami. Zgodnie z prawem i nielegalnie. W Internecie można znaleźć relacje np. jak grupa myśliwych w Libanie urządza polowanie na stado bocianów, które zatrzymały się na noc, żeby odpocząć podczas wędrówki. Z wykorzystaniem oślepiającego światła, uzbrojeni w broń strzelecką, zabijają całe stado. Po co? Bynajmniej nie dlatego, żeby zaspokoić głód, ale po to, żeby opublikować na facebook zdjęcia, na których dumnie i radośnie prezentują swoje trofea. W Internecie można znaleźć na ten temat wiele drastycznych zdjęć i filmów, a także petycje wzywające do powstrzymania tej rzezi. Wraz z rozwojem techniki, wzrasta też skala tego zjawiska. Dla wielu migrujących gatunków ptaków, nielegalne polowania stają się jednym z najpoważniejszych zagrożeń. Ofiarą myśliwych/kłusowników padają nie tylko gatunki pospolite, ale także te najrzadsze. Pamiętacie jeszcze Bruzdę? Oby nasz bocian miał więcej szczęścia.

Tekst Łukasz Krajewski, Biebrzański Park Narodowy:

1. News o małym pisklęciu bociana w Ośrodku Rehabilitacji
https://www.biebrza.org.pl/redir,index?wiecej=3004&wiecej_news=1

2. Poprzednie newsy z danymi z nadajnika
https://www.biebrza.org.pl/redir,index?wiecej=3051&wiecej_news=1
https://www.biebrza.org.pl/redir,index?wiecej=3094&wiecej_news=1

3. Informacje o rzezi ptaków w regionie śródziemnomorskim na stronach BirdLife International
http://www.birdlife.org/africa/news/stopping-bird-killing-mediterranean

4. Informacje o zastrzelonym orliku grubodziobym "Bruzda"
http://orlikgrubodzioby.org.pl/artykul/orlik-bruzda-zastrzelony-w-czarnogorze


Zobacz także